W czwartek, 23 marca o 14:00 na boisko treningowe numer 2 przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie zostanie rozegrany mecz w ramach 22. kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Pogoń Szczecin podejmować będzie Zagłębie Lubin.

- Nie patrzymy na tę sytuację, jak na komfortową. My gonimy Lecha Poznań, a nie uciekamy przed Zagłębiem. Chcemy wrócić na fotel lidera. Wszystko jest w naszych głowach, rękach i nogach. - powiedział przed czwartkowym pojedynkiem dla pogonszczecin.pl trener Młodych Portowców Paweł Cretti. Jego zespół ma nad najbliższym rywalem osiem punktów przewagi w ligowej tabeli. Zespół z Dolnego Śląska wygrał pierwsze spotkanie wiosną, a kolejne następne dwa zakończyły się jego porażką. W poprzedniej kolejce Pogoń wygrała we Wrocławiu ze Śląskiem 2:0, a Zagłębie przegrał 1:2 z Lechią Gdańsk w Lubinie.

- Zagłębie jest bardzo silnym przeciwnikiem. Ma akademię, w której szkolą zdolnych chłopców z całej Polski. To główny rywal w walce o jedno z dwóch miejsc dających awans. - dodaje szkoleniowiec szczecinian.

W czwartkowym meczu oba zespoły zagrają bez kilku piłkarzy, Paweł Żyra i Rafał Maćkowski uczestniczą na Łotwie w turnieju Federation Riga Cup. Patryk Adamczuk wraz z Jakubem Piotrowskim zostali powołani do Reprezentacji Polski U-19 na eliminacje do  Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Na ten sam turniej pojechał Eryk Sobków z Zagłębia.

- To spore osłabienie dla nas. Lubinanie też będą pozbawieni kadrowiczów, ale musimy pamiętać, że w ostatnim przegranym 1:4 meczu z Zagłębiem rywal również grał bez reprezentantów Polski. - dodaje trener Młodych Portowców. Jesienią na Dolnym Śląsku górą byli gospodarze, którzy wygrali z Pogonią 4:1. W Centralnej Lidze Juniorów wystąpi Michał Walski, a także Patryk Brzozowski, Jakub Kuzka, Paweł Marczuk oraz Sebastian Kowalczyk.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl