Pietrzak: Najważniejszy w tym meczu był spokój
Łukasz Pietrzak to jeden z młodszych zawodników w składzie Espadonu Szczecin, jednak ma już w swoim dorobku występy w drużynie ośmiokrotnego Mistrza Polski PGE Skry Bełchatów. W ubiegłym sezonie jako junior pod nieobecność Mariusza Wlazłego, dostał szansę od Miguela Falasci i zadebiutował w pierwszej szóstce w meczu przeciwko Effectorowi Kielce. Dziś wspomaga szczeciński zespół w walce na zapleczu ekstraklasy. W ostatnim wygranym spotkaniu z Wartą Zwiercie 3:2 został uznany za najlepszego zawodnika meczu.
Zasłużenie zostałeś wybrany najlepszym zawodnikiem tego meczu, jednak miałeś również kilka słabszych momentów. Moja gra wyglądała tak, jak gra całego zespołu. W wygrany setach graliśmy naprawdę dobrą siatkówkę, a w tych przegranych pokazywaliśmy zupełnie inne oblicze.
Mecz był bardzo zacięty i po raz kolejny potrzebny był tie-break do jego rozstrzygnięcia, jednak poszczególne partie nie dostarczały zbyt wielu emocji.
Dokładnie. Staraliśmy się grać najlepiej, jak potrafimy, ale różnie to wyglądało. W tych setach, których przegraliśmy popełnialiśmy proste błędy, sami podkładaliśmy sobie nogę. To był już Wasz trzeci tie-break z rzędu... Całe szczęście tym razem wygraliśmy. W poprzednich meczach dawaliśmy z siebie wszystko, jednak nie udawało nam się rozstrzygnąć decydującej partii na naszą korzyść. Tym razem było inaczej, przełamaliśmy się i nie ukrywam, że jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Co według Ciebie zadecydowało o zwycięstwie? Co w tym meczu było najważniejsze? Najważniejszy w tym meczu był spokój. Tak zdecydowanie wygrywane sety pokazały, jak gra w tym meczu była nierówna. Kto pierwszy uspokoił swoją grę i popełniał mniej błędów wygrywał kolejne sety i ostatecznie cały mecz. Przed Wami teraz dwa bardzo trudne mecze wyjazdowe. Najpierw z rewelacją rozgrywek Victorią Wałbrzych, a później z świetnie radzącymi sobie uczniami SMS-u Spała. Będzie bardzo trudno o punkty, ale damy z siebie wszystko i postaramy się wygrać w obu spotkaniach. Na tym już od jutra się koncentrujemy.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Voltair |