Kolejny przegrany tie-break Espadonu
Aż 4 z 7 meczów 9. kolejki zakończyło się w tie-breaku. Do grona tych najbardziej zaciętych pojedynków należał również mecz Espadonu Szczecin z Kęczaninem Kęty.
Od początku meczu to gospodarze narzucili swój styl gry. Espadon nieustannie musiał gonić wynik, co robił z dużym powodzeniem odpowiadając na zwycięstwo Kęczan w pierwszej i trzeciej partii, zwycięstwami w drugiej i czwartej. Zarówno dla jednych, jak i drugich był to drugi mecz z rzędu rozstrzygnięty w piątym secie.
Lepiej decydującą partię rozpoczęli szczecinianie. Prowadzili już 7:5, a stronę zmienili z zaliczką jednego punktu. Wtedy już inicjatywę przejęli gospodarze i wyszli na prowadzenie 11:8 i nie oddali go już do samego końca.
Kęczanin Kęty - Espadon Szczecin 3:2(25:23, 21:25, 25:18, 23:25, 15:12) Espadon: Pietrzak, Nowak, Orłowski, Wołosz, Kwiecień, Gałązka, Filipowicz (libero) oraz Zabłocki, Leszczewski, Cedzyński, Dembiec (libero)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Voltair |
|