Lider w Kołobrzegu
Słabo radzi sobie ostatnio kołobrzeska Kotwica. Jutro przed kołobrzeżanami trudne zadanie, czyli mecz z liderem rozgrywek. Podopieczni Wiesława Bańkosza w ostatnich czterech spotkaniach wywalczyli zaledwie jeden punkt. Tym samym Kotwica wpadła do strefy spadkowej. Rybniczanie są ostatnio w wysokiej formie. Na swoim koncie mają zwycięstwa ze Stalą Stalowa Wola i MKS-em Kluczbork, a także remis z Zagłębiem Sosnowiec. Nie da się ukryć, że to oni będą jutro faworytem do zdobycia kompletu punktów.
Energetyk spadł z I ligi, ale w obecnym sezonie dzielnie walczy o powrót na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy. Rybniczanie dysponują obecnie najlepszą ofensywa w lidze (siedemnaście goli zdobytych) i czołową defensywą (osiem goli straconych). Siłą przyjezdnych jest linia pomocy. To w niej grają najskuteczniejsi gracze Energetyka - Mariusz Muszalik i Michał Płonka (po trzy gole). Pierwszy z nich ma 35 lat, a na swoim koncie ponad 300 spotkań w Ekstraklasie. Wśród znanych nazwisk w śląskiej drużynie należy wymienić również Serba Petara Borovicanina, Grzegorza Fonfarę, Dawida Jarkę czy Konrad Gilewicz, byłego gracza Floty Świnoujście.
Doświadczona drużyna Energetyka na pewno będzie sprawiała sporo problemów kołobrzeskiej defensywie. W bieżących rozgrywkach Kotwica nie potrafiła jeszcze zagrać na zero z tyłu. Piłkarze Wisława Bańkosza mają ostatnio także problem ze zdobywaniem goli. W ostatnich czterech spotkaniach kołobrzeżanie zdobyli zaledwie jedną bramkę.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|