Kolejne straty w końcówce
Znów końcówka meczu przesądziła o stracie punktów przez Flotę Świnoujście. Kiedy w 87 minucie meczu do bramki Dolcanu trafił Sebastian Olszar, wydawało się, że trzy oczka powędrują na wyspę Uznam. Niestety w 93 minucie gospodarzy uratował Norbert Neumann. Był to kolejny mecz z udziałem Wyspiarzy, który długo rozczarowywał. Emocje znów pojawiły się dopiero w końcowych minutach gry.
W zespole z wyspy Uznam od pierwszych minut na boisku pojawił się Charles Uchenna Nwaogu. Nigeryjczyk nie wyróżniał się jednak niczym szczególnym na tle swoich kolegów. Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką rywala stworzyli sobie gospodarze. W 23 minucie z dystansu uderzył Patryk Mikita, a futbolówka przeleciała tuż ponad poprzeczką. Najbliżej szczęścia był jednak Adrian Łuszkiewicz. Po jego strzale z rzutu w wolnego z okolicy 25. metra, piłka trafiła w słupek. Aktywny, ale przy tym bardzo nieskuteczny był w pierwszej części Grzegorz Piesio.
W drugiej połowie tak jak i w pierwszej, optyczna przewaga należała do gospodarzy. Nic z niej jednak nie wynikało, a kolejne dośrodkowania bez problemów wyłapywał Darko Brljak. Po godzinie gry w końcu groźnie zrobiło się pod bramką Floty. Strzał głową Kamila Mazka z kłopotami nad bramką przeniósł golkiper Wyspiarzy. W 87 minucie świnoujścianie niespodziewanie zdobyli gola. Rafał Grzelak zagrał piłkę do niepilnowanego Sebastiana Olszara, ten minął Rafała Leszczyńskiego i otworzył wynik meczu. Defensorzy gospodarzy uważali, że snajper Floty był na spalonym, jednak arbiter uznał bramkę dla Wyspiarzy. To nie był koniec emocji w Ząbkach. W 93 minucie zamieszanie w szesnastce Floty wykorzystał Norbert Neumann i trafił na 1:1.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|