22 sierpnia, środa, godz 12:00 - to data pierwszego poważniejszego sprawdzianu odmienionej drużyny Salosu Szczecin 91. Ich przeciwnikiem, a zarazem gospodarzem meczu będzie zespół Stali Szczecin. Stalowcy rozegrali już w tym sezonie dwa spotkania. W 1. kolejce wysoko wygrali z Flotą 10-1, jednak w drugiej serii gier ulegli w Koszalinie tamtejszemu Bałtykowi 4-3. Nie można więć określić w jakiej formie jest zespól prowadzony przez trenera Mateńke. Na 100% jest to klasowy zespół oraz jeden z faworytów tegorocznej LWJM.


Salos rozegrał jak dotychczas jedno spotkanie, które miało dwa oblicza jeśli chodzi o grę Szczecinian. Pierwsza połowa to składne akcję, gra piłką od nogi do nogi, natomiast druga część to już bardzo chaotyczna gra, więcej prób indywidualnych przez co i więcej strat. Cieszy jednak fakt, że jaka gra by nie była padały bramki i w rezultacie Salezjanie roznieśli Pogoń Barlinek 9-0.


Dobra wiadomość dla trenera Adama Gołubowskiego jest taka, że już praktycznie wszyscy zawodnicy którzy pauzowali z Barlinkiem wracają do gry. W ZZPNie pozostały jeszcze formalności dotyczące transferu Szycha i Okoniewskiego. Nadmiar bogactwa nie jest jednak szczególnym powodem do zmartwień i niezależnie od tego kto wybiegnie na boisko w środę na Bandurskiego czeka nas pierwsze wielkie spotkanie w tym sezonie LWJM.


Nie ma faworyta, jednak chyba więcej osób wskaże Salos jako zwycięzcę. A jak będzie w środę po meczu? Wszystko zweryfikuje boisko.



Wszystkich fanów piłki nożnej z województwa zapraszamy w środę na stadion przy ulicy Bandurskiego. Początek szlagierowego spotkania o godzinie 12:00. Pierwsze wielkie derby Szczecina powinny zadowolić nawet najbardziej wybrednych miłośników footballu.

własne