Nie wykorzystali szansy
Futsaliści Pogoni 04 Szczecin nie wykorzystali szansy, aby liderować w tabeli. Szczecinianie zremisowali w Katowicach z AZS Uniwersytetem Śląskim 3:3. W czwartej minucie niedzielnego spotkania Akademicy wyszli na prowadzenie po bramce Pawła Barańskiego. Szczecinianie starali się na szybką odpowiedź. Stwarzali oni zagrożenie pod bramką miejscowych, lecz na posterunku był katowicki bramkarz, Mateusz Bednarczyk. Do końca pierwszej połowy wynik pozostał bez zmian.
W drugiej odsłonie niedzielnej rywalizacji szczecinianie starali się pokonać Bednarczyka strzałami z dystansu. Wyrównującego gola zdobył dopiero Mateusz Kubik. Sytuacja ta nie podcięła skrzydeł gospodarzom. Szymon Morgała był bardzo bliski strzelenia bramki Neagu.
Podopieczni Gerarda Juszczuka wyszli na prowadzenie w 35 minucie, rzut wolny wykorzystał Marcin Mikołajewicz. Największe emocje miały miejsce pod koniec spotkania. Akademicy wycofali bramkarza, co wykorzystał Mikołajewicz i było 3:1 dla gości. Warto dodać, że była to jego setna bramka w ekstraklasie. Minutę przed końcowym gwizdkiem kontaktowego gola dla AZS zdobył Łukasz Kuś, a po kilkunastu sekundach do remisu doprowadził Marcin Krzywka, który wykorzystał przedłużony rzut karny. Sensacyjny rezultat stał się faktem. - To był jeden z naszych najlepszych meczów, mimo iż tylko - bądź aż - remisowy. W szczególności dlatego, że pomimo zeszłotygodniowej porażki w Tychach, w kolejnym bardzo ważnym dla nas meczu udało nam się podjąć walkę z pretendentem do mistrzostwa. W dodatku zagraliśmy w okrojonym składzie. Mam nadzieję, że ten mecz pozwoli wykrzesać nam jeszcze większą wiarę w siebie przed kolejnymi spotkaniami i pomoże w utrzymaniu w ekstraklasie. Nie można powiedzieć, że Pogoń grała słabo, ponieważ miała momentami znaczną przewagę i swoje sytuacje, ale szczęście było dziś po naszej stronie i udało nam się urwać ważny dla nas punkt a przeciwnikowi pokrzyżować plany - powiedział dla Futsal Ekstraklasy Mateusz Bednarczyk, bramkarz AZS UŚ Katowice. Można było sądzić, że 31 punktów, które dzieliło Akademików od Pogoni 04, jest argumentem do łatwej wygranej szczecinian. Sprawa mistrzostwa jest jednak nadal otwarta. Pogoń 04 Szczecin 28 marca o 19:00 w Gdańsku zmierzy się z AZS Uniwersytetem. Katowiczanie natomiast w Bielsko-Białej zmierzą się z Rekordem i postarają się o niespodziankę na parkiecie lidera.
ďż˝rďż˝dďż˝o: http://futsalekstraklasa.pl/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|