Wiosenny rollercoaster
Cztery mecze i tylko jeden punkt. Ostatnio forma Wyspiarzy musi martwić. Dziś świnoujścianie znów nie potrafili ugrać choćby punktu, i z Niecieczy wracają na wyspę Uznam z jedenastą porażką w tym sezonie. Do wyrównania niechlubnego rekordu, (choć do wybaczenia, bo z sezonu bycia beniaminkiem - 13 porażek), brakuje jeszcze dwóch meczów bez punktów. Czas się jednak obudzić, bo pobicie tego rekordu, może skończyć się degradacją.
Spotkanie nie dostarczyło w początkowej fazie zbyt wielu emocji. Minuty optycznej przewagi jednych i drugich, pozostawały bez efektu. Po około dwudziestu minutach, gospodarze zaczęli stwarzać sobie okazje. Najpierw obok bramki główkował Piotr Ceglarz, a strzał Patryka Fryca pewnie obronił Darko Brljak. W 27 minucie Sebastian Zalepa zdaniem arbitra sfaulował w polu karnym Tomasza Foszmańczyka, i goście egzekwowali rzut karny. Ten pewnym strzałem na gola zamienił Jakub Biskup. Przed przerwą mógł wyrównać Sebastian Olszar, ale przegrał pojedynek ze swoim imiennikiem, Sebastianem Nowakiem.
W 49 minucie pod poprzeczkę bramki Floty huknął Piotr Ceglarz, a piłkę na rzut rożny wybił Darko Brljak. Gospodarze byli coraz groźniejsi i powinni byli trafić po raz drugi. Wyspiarzy raz po raz ratował słoweński golkiper, który poradził sobie także z próbami Dalibora Plevy i Tomasza Foszmańczyka. W 66 minucie bliski szczęścia był Dariusz Jarecki, ale na drodze piłki, po jego strzale stanęła poprzeczka. Jeszcze lepszą okazję miał Tomasz Foszmańczyk, którego uderzenie z pięciu metrów obronił Darko Brljak. Świnoujścianie nie potrafili wykreować nic ciekawego pod bramką Termaliki i po kolejnej porażce obrali niebezpieczny kurs na dół tabeli.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|