Awans jest nasz. Wracamy do elity po 15 latach
![]() Policzanki po dwóch wygranych meczach na wyjeździe potrzebowały do awansu tylko jednego zwycięstwa i ten warunek spełniły już w sobotę. To było wielkie siatkarskie święto. Hala wypełniona po brzegi, fantastyczna atmosfera i gra Chemika, który w trzech partiach rozprawił się z Jedynką Aleksandrów Łódzki - w setach do 19, 16 i 20. Najbardziej zacięty był set trzeci. Policzanki prowadziły 17:11. Od tego momentu zaczęła się niepotrzebna nerwówka. Dobrze zagrywała była zawodniczka polickiego klubu - Ewa Kwiatkowska i przyjezdne szybko odrobiły część strat. Przegrywały tylko 17:19. Na szczęście końcówka należała do miejscowych, a ostatnią piłkę skończyła Justyna Raczyńska, wychowanka Chemika Police. - Spełniło się moje marzenie. Jaka ja jestem szczęśliwa, nie potrafię tego opisać. Dziękuję wszystkim kibicom, zarówno tym, którzy byli w hali, jak i tym, którzy oglądali mecz w internecie - powiedziała szczęśliwa Justyna Raczyńska.
Sezon Chemika trzeba podzielić na trzy oddzielne rozdziały. Pierwszą rundę, patrząc na ściągnięte przed sezonem zawodniczki - trzeba określić jako słabą. Runda rewanżowa, po wyraźnym zgraniu się naszych siatkarek była już dużo lepsza. Nie wystarczyło to jednak na zajęcie pierwszego miejsca w ligowej tabeli. Do play-offów przystępowaliśmy zatem z dużymi obawami. Jak się jednak okazało ten najważniejszy etap rozgrywek był wręcz doskonały w wykonaniu Chemika, który na 9 rozegranych spotkań wszystkie wygrał. - Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy - pozwolił sobie nawet na żart po ostatnim meczu trener policzanek - Mariusz Wiktorowcz. Teraz jest czas na świętowanie, później na odrobinę odpoczynku i wreszcie na odpowiednie przygotowanie do ekstraklasy. Które zawodniczki z obecnego składu zostaną na przyszły sezon? Kto wzmocni naszą ekipę? Odpowiedzi na te pytania z pewnością szybko nie poznamy. Jednak jak zapowiedziała Joanna Żurowska, prezes Chemika Police - od poniedziałku zaczyna się ostra, intensywna praca.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|