Niestety AZS Politechnika Koszalin zakończyła przygodę w europejskich pucharach Challenge Cup. W rewanżowym spotkaniu koszalinianki przegrały u siebie z DHK Banik Most 27:31 i nie zagrają w najlepszej czwórce w Europie. Katem akademiczek dzisiejszego dnia była zdecydowanie
Hana Martinkova, która rzuciła aż
11 bramek. W koszalińskiej drużynie najwięcej bramek zanotowały
Aleksandra Kobyłecka oraz
Monika Odrowska po 8. Patrząc na całokształt dzisiejszego spotkania Czeszki zasłużenie awansowały. Politechnika zagrała słabe zawody, zawodniczki popełniały zbyt dużo błędów, co bezlitośnie wykorzystywała drużyna przyjezdna. Trener Banika
Dusan Poloz wyciągnął wnioski z pierwszego spotkania i nakazał swoim zawodniczkom twardo kryć najmocniejsze ogniwa w koszalińskiej drużynie.

Koszalinianki źle zaczęły spotkanie w 2 minucie przegrywały już
0:2 po bramkach
Petry Benuskovej oraz
Hany Martinkovej. Gospodynie szybko się pozbierały i za sprawą
Aleksandry Kobyłeckiej doprowadziły do wyrównania. Później Politechnika wyszła na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu. Po bramkach
Pauliny Muchockiej oraz
Aleksandry Kobyłeckiej prowadziły
4:2. Kilka prostych błędów w szeregach akademiczek dało czarnym aniołom prowadzenie trzema bramkami
4:7. Podopieczne trenera Kamielina dzielnie walczyły i w 17 minucie ponownie wyszły na prowadzenie
8:7. Nie na długo, ponieważ Czeszki szybko rzuciły pięć bramek z rzędu i to one prowadziły
8:12. Pierwsza połowa zakończyła się cztero bramkowym prowadzeniem przyjezdnych
11:14.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, co więcej z minuty na minutę rosła przewaga naszych południowych sąsiadów. W 39 minucie przewaga wynosiła już pięć bramek a trzy minuty później sześć
16:22. Było wiadome, że koszaliniakom ciężko będzie odrobić stratę z pierwszego spotkania przy tak dobrej grze gości. Czeszki mądrze rozgrywały piłkę i utrzymywały przewagę 4-5 bramek. Akademiczki w końcówce stać było jeszcze na zniwelowanie strat. Spotkanie zakończyło się porażkom biało zielonych
27:31. Tym samym Politechnika odpadła z Challenge Cup i nie zagra w półfinale. Natomiast na drużynę z Mostu w półfinale czeka już turecki
Üsküdar B.S.K., który wyeliminował inną polską drużynę
KKS Kielce.