Zwycięstwo było blisko. Trzy bramki do odrobienia
Niestety w ćwierćfinale Challenge Cup AZS Politechnika Koszalińska uległa w pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Czechach z DHK Banik Most 26:23, rewanż odbędzie się 17 marca w Koszalinie. Akademiczki rozegrały kapitalne spotkanie prowadząc przez większość spotkania, w końcówce jednak biało zielone opadły z sił zmęczone derbowym spotkaniem z Pogonią Baltica Szczecin i przegrały z Czarnymi Aniołami. Politechnika ma duże szanse na historyczny awans do półfinału, a do odrobienia są zaledwie trzy bramki.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia drużyny koszalińskiej, która po 7 minutach prowadziła już 4:1. Dobrze w tej części gry spisywała się Sylwia Matuszczyk, która rzuciła trzy bramki, czwartą bramkę dołożyła Sylwia Lisewska. Czeski miały problem z przebiciem się przez koszalińską obronę, także szybkie kontry pogrążały drużynę trenera Dusana Poloza. Po kwadransie gry tablica wyników wskazywała wynik 7:4 dla podopiecznych trenera Kamielina. Koszalinianki utrzymywały przewagę dwóch, trzech bramek. W 25 minucie Politechnika prowadziła 10:8. Ostatnie pięć minut pierwsze połowy to dobra gra drużyny z Mostu, która odrobiła straty i na przerwę schodziła tylko z jednobramkową stratą 12:11.
W drugiej połowie w koszalińskiej bramce doszło do zmiany Solomije Szywerską zastąpiła Agnieszka Piechnik. Kilkanaście sekund później czeska drużyna po raz pierwszy objęła prowadzenie w spotkaniu ale długo się z niego nie nacieszyła, bowiem po bramkach Moniki Koprowskiej i Moniki Odrowskiej na prowadzenie znów wyszła Politechnika. Wynik oscylował wokół remisu, akademiczki zdobywały prowadzenie, a Czarne Anioły z Mostu doprowadzały do remisu. Przełomowym momentem spotkania była 48 minuta, wtedy Czeszki wyszły na prowadzenie i uciekły biało zielonym na dwie bramki 22:20. W końcówce więcej zimnej krwi miały zawodniczki Banika, które wygrały całe spotkanie różnicą trzech bramek 26:23. Warto dodać, że koszalinianki było głośno dopingowane przez grupę 61 kibiców z Koszalina, którzy ubrani i umalowani na biało zielone barwy prowadzili głośny doping przez całe spotkanie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ekoszalin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: crash |
|