Pogoń gromi Gryfa
W zaległym meczu o mistrzostwo III ligi Bałtyckiej Pogoń Barlinek wysoko wygrała z Gryfem Słupsk 5:0 (4:0). Klasycznego hatt-tricka ustrzelił Tomasz Bejuk zdobywając bramki w 12, 34 i 40 minucie spotkania. W 31minucie do własnej bramki trafił obrońca Gryfa Marcin Dworacki, a wynik meczu ustalił w 90 minucie Michał Świercz. Zwycięstwo zespołu z Barlinka w pełni zasłużone. Od wyższej porażki uratował gości bramkarz Wójcik broniąc rzut karny i dobitkę Świtaja w 80 minucie spotkania. Gryf miał szansę na honorowego gola, ale piłka po strzale Świdzińskiego trafiła w poprzeczkę barlineckiej bramki.
Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania sił. Żadna z drużyn nie chciała zbytnio atakować patrząc co pokaże przeciwnik. Po dziesięciu minutach Pogoń przyspieszyła i już w 12 minucie po podaniu Świtaja w pole karne Bejuk technicznym strzałem lewą nogą umieścił futbolówkę w bramce gości. Minutę później Ziajka mógł podwyższyć prowadzenie jednak piłka po jego uderzeniu z 14m minęła słupek. Słupszczanie pierwszy raz zagrozili bramce Pogoni w 25min jednak będący w polu karnym Ciemniewski naciskany przez obrońcę strzelił niecelnie. Chwile później niepewna interwencja golkipera Gryfa sprawiła, że piłka trafiła pod nogi Odachowskiego, który uderzył z woleja nad poprzeczką. W 31min Ziajka uciekł lewą stroną boiska i mocno dośrodkował w pole karne do Świercza, którego ubiegł Dworacki pakując futbolówkę do własnej bramki. Trzy minuty później zespół z Barlinka przeprowadził koronkową akcję po której Bejuk uderzeniem z 13m zdobył trzeciego gola dla Pogoni. W 40min było już 4:0 a na listę strzelców ponownie wpisał się Bejuk, a kolejną asystę zaliczył Ziajka.
W przerwie trener gości przeprowadził aż trzy zmiany co nieco poprawiło grę zespołu Gryfa. W 50min Świdziński uderzył z 18m, a od straty gola gospodarzy uratowała poprzeczka. W 57min rajd lewą stroną boiska przeprowadził Ziajka dogrywając w pole karne do Bejuka którego strzał nogami obronił Wójcik. Kolejne minuty meczu to następne szanse bramkowe Pogoni, jednak uderzenia Świercza, Bejuka i Ziajki nie znalazły drogi do bramki gości. W 80min ręką w polu karnym zagrywa obrońca Gryfa Marciniak i arbiter bez wahania dyktuje rzut karny. Do piłki ustawionej na 11m podchodzi Świtaj lecz znakomitymi interwencjami popisuje się bramkarz gości Wójcik broniąc strzał i dobitkę kapitana Pogoni. W doliczonym czasie gry pada w końcu piąty gol dla gospodarzy, a jego autorem jest Świercz który ze spokojem przelobował wychodzącego z bramki golkipera ustając wynik meczu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ www.pogonbarlinek.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Pogon74 |
|