Pogoń Szczecin pokonała w sparingu Energetyka Gryfino 5:2. Skład Dumy Pomorza opierał się na testowanych przez klub zawodnikach oraz piłkarzy z młodej drużyny Pogoni. - Myślę, że moje odczucia są tutaj mniej ważne niż trenerów pierwszego zespołu - komentował mecz skaut Pogoni Adam Gołubowski, który wyselekcjonował piłkarzy. - Z dobrej strony pokazał się Hajiyev. Wyróżniał się techniką i dynamiką. Widać po nim, że to zawodnik wszechstronny i ograny. Błysnął także Nigeryjczyk Envoh. Z drugiej strony był też młodzieżowy reprezentant Nigerii Daniel Philemon, ale na ostatnie 15 minut na jego pozycję wszedł Mateusz Wilk i chyba przez kwadrans pokazał więcej.

Prowadzenie objął w 18 minucie Energetyk, a bramkę zdobył były piłkarz Pogoni Daniel Wólkiewicz. W 25 minucie oglądaliśmy najładniejszą akcję pierwszej połowy - z prawej strony do akcji zaczepnej podłączył się Georgas Freidgeimas i po szybkim wejściu dograł w pole karne do Marcossa Williama Barrosa. Brazylijczyk, którego na testy do Pogoni polecił Edi Andradina, zamknął akcję i wyrównał stan meczu. Chwilę później było już 2:1. Z rzutu wolnego ładnie przymierzył Elie Moises Akui N'Dekre i bramkarz zespołu z Gryfina nie miał szans na skuteczną obronę.

Po zmianie stron Energetyk doprowadził do wyrównania. Później strzelali już tylko testowani. W 75 minucie po szybkiej wymianie na strzał z daleka zdecydował się Terry Envoh. 20-letni Nigeryjczyk przymierzył w samo okienko. Dziewięć minut później było już 4:2. Po rajdzie i podaniu Alvesa da Cruza (w pierwszej połowie grał w Energetyku, w drugiej w testowanych) akcję zamknął Azer Nizami Hajiyev. W ostatniej minucie da Cruz ustalił wynik strzałem z linii pola karnego.

�r�d�o: pogonszczecin.pl