Politechnika w kolejnej rundzie Challenge Cup
W drugim spotkaniu III rundy Challenge Cup AZS Politechnika Koszalińska pokonała HC Dniprianke Chersoń 31:28. Koszalinianki praktycznie już wczoraj zapewniły sobie awans do kolejnej rundy europejskich pucharów, dzisiejszy mecz był tylko formalnością. Trener Waldemar Szafulski przemeblował trochę skład akademiczek. Od pierwszej minucie w bramce broniła Agnieszka Piechnik, także szanse gry dostały młode szczypiornistki AZS-u.
Pierwsza połowa rozpoczęła się od pierwszej bramki Anastasii Metelskiej. Kolejne minuty były grą błędów jednej i drugiej drużyny. W 6 minucie Ukrainki zdobyły drugą bramkę z rzutu karnego i prowadziły 2:0. Koszalinianki pierwszą bramkę zdobyły dopiero w 8 minucie spotkania za sprawą Moniki Koprowskiej.
Minutę później Ola Kobyłecka doprowadziła do remisu, a w 10 minucie za sprawą Tatiany Bieleni akademiczki wyszły na pierwsze prowadzenie w spotkaniu 3:2. Kolejne bramki były kwestią czasu. W 15 minucie biało zielone prowadziły 8:4 bo bramce Pauliny Muchockiej. W 26 minucie przewaga akademiczek wynosiła już 8 bramek. Pierwsza połowa zakończyła się bramką zdobytą przez Vladyslave Belmas. Na tablicy wyników po 30 minutach spotkania na tablicy wyników widniał rezultat 15:9 dla gospodyń.
Druga połowa rozpoczęła się od szybko zdobytej bramki Tatiany Bieleni. Koszalinianki grały swoje i zdobywały kolejne bramki. W 43 minucie przewaga podopiecznych trenera Waldemara Szafulskiego wynosiła już 10 bramek. W ostatnich 10 minutach spotkania do głosu doszły Ukrainki. Akademiczki popełniały dużo błędów co bezlitośnie wykorzystywały podopieczne trenera Mykhaylo Myloslavskiego i pomału niwelowały straty. Od 57 minuty szczypiornistki Dnieprianki zdobyły 4 bramki z rzędu i przewaga do AZS-u stopniała do zaledwie 3 bramek. Minutę przed końcem bramkę zdobyła Paulina Muchocka, a w ostatniej akcji spotkania Svitlana Loboda ustaliła wynik spotkania na 31:28. Ukrainki mino porażki zasługują na słowa uznania pokazały, że grają do końca. W dwumeczu awans do IV rundy Challenge Cup wywalczyły koszaliniaki, które wygrały oba spotkania. Kolejne spotkania w europejskich pucharach w lutym. Wcześniej akademiczki poznają kolejnego rywala z którym będą rywalizować o historyczne wejście do ćwierćfinału.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: crash |
|