Husaria zmierzy się z liderem
![]()
Wszystko wskazuje na to, że podobnego wyniku można się spodziewać w najbliższym spotkaniu, choć Husarze nie składają broni, ale i nie chcą mydlić oczu swoim fanom. - Podchodząc do tego sezonu mieliśmy plan rozwoju, który realizujemy. Ten rok jest przejściowy i nie ma co liczyć na nagłe pojawienie się w składzie amerykańskiego rozgrywającego, który pociągnie nas w górę. Cudów nie będzie - wyznaje Przemysław Kazaniecki, prezes Husarii Szczecin.
O cud nad Odrą będzie naprawdę trudno. Warszawianie mogą poszczycić się najlepszą ofensywą i defensywą w PLFA I. Spartans zdobyli 70 pkt, a oddali tylko 14. - Czujemy przed nimi respekt. Są świetnie zorganizowani i nie spodziewamy się łatwego meczu - mówi Kazaniecki. Pomimo ogromnej przepaści w tabeli, stołeczni nie pozostają dłużni i doceniają pracę włożoną przez zawodników Husarii. - Nastawiamy się na twardy mecz. Potwierdzili to nam gracze Mustangów i Lowlanders, z którymi Husaria już grała. Chłopaki mają potencjał - ocenia Tomasz Piskała, prezes Warsaw Spartans. Wzajemna kurtuazja to stały element futbolu, lecz na boisku nie będzie już żadnych sentymentów. Szczególnie gdy każdy mecz przybliża Spartan do wyrównania rekordu ligi w passie zwycięstw. Ewentualne zwycięstwo Spartan znacznie przybliży ich do awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Na drugim biegunie znajdują się gospodarze spotkania. Dla nich zdobycie dwóch punktów to ostatnia szansa na podtrzymanie szans na niezakończenie sezonu po raptem 6 meczach.
�r�d�o: plfa.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|