Setny mecz Janukiewicza w Pogoni
W piątkowym meczu z Koroną Kielce, w bramce Pogoni od pierwszych minut zagrał Dusan Pernis. Nic nie zapowiadało, że jeszcze w tym spotkaniu między słupkami pojawi się Radosław Janukiewicz.
Los sprawił, że rezerwowy bramkarz musiał zastąpić kontuzjowanego Słowaka. Występ golkipera Dumy Pomorza choć niespodziewany, był dla niego bardzo ważny. - Był to dla mnie szczególny mecz, bo zagrałem po raz setny w barwach Pogoni. Wiedziałem, że Dusan ma jakiś problem i trzeba być w gotowości. Nie spodziewałem się tylko, że wejdę zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy. Cieszę się, że udało mi się zagrać. Szkoda tylko, że przez kontuzję kolegi - wyjaśnił Janukiewicz.
Po odpoczynku w meczu przy Łazienkowskiej do pierwszej jedenastki wrócił także Edi Andradina. Znana z ostrej gry Korona spotkała się w Szczecinie z momentami mocną odpowiedzią Granatowo-Bordowych, a w twardych starciach brał także udział opierający swoją grę na wyszkoleniu technicznym Brazylijczyk. - Wiedzieliśmy, że Korona ma twardy styl gry i chcieliśmy pokazać, że my też potrafimy powalczyć. Moim zdaniem oprócz tego pokazaliśmy również trochę umiejętności. Graliśmy dobrze w piłkę. Mieliśmy kilka ciekawych akcji i fragmenty dobrej gry. Dzięki Hernaniemu, który miał dzisiaj dobry dzień, wygraliśmy ten mecz - pochwalił swój zespół 39-letni pomocnik.
�r�d�o: www.PogonSzczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|