Inauguracja już jutro
Piłkarze Pogoni Szczecin w piątek o godzinie 18:00 wybiegną na boisko by zmierzyć się z Zagłębiem Lubin. To pierwszy od 5 lat mecz granatowo - bordowych w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Awans wiązał się dla każdego z nas z dużymi emocjami. Teraz jednak traktuję ten mecz jak każdy inny. Wiadomo, że to jest pierwszy mecz po pięciu latach. Jestem szczęśliwy, że w końcu zagramy w ekstraklasie i jesteśmy przygotowani. Jesteśmy maksymalnie skoncentrowani. - mówił dzisiaj na konferencji prasowej Edi Andradina.
Zdjęcie z jednego z ostatnich spotkań obu zespołów.
Zagłębie to dziewiąta drużyna ubiegłego sezonu. Po fatalnej rundzie jesiennej, lubinianie zaliczyli rewelacyjną wiosnę i krok po kroku przesuwali się w górę w ligowej tabeli. W sezonie 2006/2007, oba zespoły spotkały się po raz ostatni. Wówczas Zagłębie wygrało u siebie 6:2 po bramkach Mateusza Bartczaka 4, Rui Miguela 15, Wojciecha Łobodzińskiego 29, Vidasa Alunderisa 35, Dariusza Jackiewicza 79, Dawida Banaczka 87. Dla Pogoni trafiał za to Edi Andradina 32 (k) oraz Tiago Martins 82. W Szczecinie również lepsi byli miedziowi, którzy pokonali Pogoń 3:1 po trafieniach Michała Stasiaka 7, Macieja Iwańskiego 52 i Michała Chałbińskiego 60. Honorowego gola dla Portowców zdobył Kamil Grosicki.
- Czuję się dobrze, wierzę że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Przerwa w rozgrywkach była długa i mieliśmy sporo czasu, żeby dobrze potrenować. Do Szczecina jedziemy po zwycięstwo, zresztą do każdego meczu maksymalnie się mobilizujemy i wybiegamy na murawę, żeby wygrać. Póki co startujemy z trzema ujemnymi punktami i chcemy jak najszybciej zniwelować tę stratę. Później też nie będzie nam brakowało motywacji do dobrej gry. - zapowiada Jiri Bilek, pomocnik Zagłębia.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/www.zaglebie-lubin.pl/BP Pogoni
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|