Dramatyczny przebieg miały derby pomiędzy Stalą Gorzów a Falubazem Zielona Góra 13 maja. Kłopoty zaczęły się po 7 biegu kiedy to spiker poinformował kibiców o śmierci Lee Richardsona, który po wypadku na stadionie Wrocławskim umarł w szpitalu. Sędzia spotkał się z zawodnikami którzy postanowili kontynuować zawody bez oprawy muzycznej i po uczczeniu pamięci Lee Richardsona minutą ciszy. Po jedenastym biegu zespół Falubazu postanowił nie brać udziału w zawodach.(Kibice Falubazu wyszli ze stadionu, a komentatorzy przestali komentować mecz). Postanowiono zakończyć mecz, a wyniki ma ogłosić w najbliższym czasie szefostwo zawodów.