W sobotę 12 maja Husaria Szczecin rozegra mecz Grupy Północnej PLFA I, w którym zmierzy się z Mustangs Płock. Choć gospodarzem tego spotkania będzie drużyna szczecińska, rozegrane zostanie ono na Arenie Maszewo, w pod gorzowskim Deszcznie. - Wójt gminy stworzył nam bardzo atrakcyjne warunki do rozegrania meczu i tym samym umożliwił promowanie futbolu w miejscu, gdzie można o nim jedynie przeczytać - mówił w rozmowie z plfa.pl Przemysław Kazaniecki, prezes Husarii. Obu zespołom nie udało się w zeszłym sezonie awansować do tej klasy rozgrywkowej, jednak dzięki reorganizacji rozgrywek, zostały ponownie zestawione w ramach PLFA I, która jest obecnie drugą klasą rozgrywkową w strukturach PZFA.

W zeszłym roku oba zespoły zmierzyły się w Płocku, gdzie górą byli miejscowi. Pokonali oni Husarię 25:6. Husarze tamten mecz wspominają jako bardzo trudny. Przede wszystkim dlatego, że przyjechali do Płocka w mocno okrojonym składzie.

Oba zespoły w pierwszych swoich spotkaniach poniosły porażki. Mustangi uległy na wyjeździe Spartanom 0:19, natomiast Husaria przegrała swoje starcie jednym punktem z Lowlanders Białystok, mimo prowadzenia do przerwy 12:0.

Rozgrywanie meczu w Deszcznie nie będzie stałą praktyką zespołu ze Szczecina. - Mimo że swój mecz rozegramy na wyjeździe to dalej jesteśmy w dobrych kontaktach ze szczecińską Pogonią i na swój kolejny pojedynek, który odbędzie się 10 czerwca szykujemy garść niespodzianek i atrakcji, które uświetnią nasze futbolowe widowisko na najlepszej szczecińskiej arenie - zakończył prezes Husarii.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / plfa.pl