W 18. kolejce I. Ligi Koszykówki Mężczyzn AZS Radex Szczecin uda się do Pruszkowa, na mecz z tamtejszym Zniczem. Dla obu zespołów będzie to ważne spotkanie, gdyż oba zajmują dość odległe miejsca w ligowej tabeli. Szczególnie dla szczecinian, miejsce poza czołową ósemką jest poniżej oczekiwań. Drużyna prowadzona od niedawna przez Wojciecha Zeidlera potrafiła wygrać z liderem rozgrywek Startem Gdynia i wiceliderem MKS Dąbrowa Górnicza, ale również przegrać z teoretycznie słabszą ekipą Startu Lublin. Na własnym parkiecie szczecinianie są niepokonani, natomiast w spotkaniach wyjazdowych przegrali dziewięć z dziesięciu spotkań. Mecz ze Zniczem będzie okazją, aby statystykę tę poprawić.

Zadanie nie będzie jednak łatwe. Znicz Pruszków dobrze rozpoczął nowy rok, wygrywając z szóstymi w tabeli Piernikami Toruń 73:72. Warte odnotowania jest jednak, że po raz pierwszy w tym sezonie Znicz wystąpił w pełnym składzie.

Pierwszy pojedynek między sobotnimi przeciwnikami zakończył się wygraną AZS-u 86:78. Dwadzieścia punktów zdobył Szumełda-Krzycki, a o osiem więcej miał Pacocha. W podwarszawskiej miejscowości wszystko jest jednak możliwe. Głównie ze względu na wyjazdowe kłopoty akademików oraz fakt, że Znicz również u siebie nie przegrał. Początek spotkania w sobotę, 14 stycznia o godz. 18:00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / SportoweFakty.pl