Podnieśli się
W rozegranym wczoraj meczu towarzyskim Unia Dolice pokonała na wyjeździe Wicher Przelewice 2:4, mimo iż przegrywała już 2:0. Bramki zdobyli Adam Milkowski x2 , Mateusz Rybka i Mateusz Korycki.
'United' źle weszło w spotkanie i w efekcie czego już w 8 minucie przegrywało. Strzał z narożnika pola karnego Piekarskiego przeleciał obok źle ustawionego Góreckiego i wylądował w siatce. W 20 minucie powinien być remis. Rosiński ładnie wypuścił Koryckiego, ale piłka po jego strzale przeleciała tuż obok bramki.
W przerwie meczu Arkadiusz Zając przeprowadził 3 zmiany. Na boisku pojawili się Grabowicz, Andrysiewicz i Milkowski. Wejście zwłaszcza tych 2 ostatnich sprawiło wiele problemów obrońcom gospodarzy, lecz w 52 minucie Wicher prowadził już 2:0. Prostopadłe podanie w pole karne i Ciesielski strzałem z 7 metra w długi róg podwyższył wynik. Od tego momentu Unia zagrała koncertowo. W 60 minucie Duk wybił piłkę wprost pod nogi Bartosza Winka, ten podał do Koryckiego, a on znalazł w polu karnym Adama Milkowskiego, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.
7 minut później Mateusz Korycki sam uderzył na bramkę Wichra, ale jego strzał w świetnym stylu sparował na poprzeczkę Duk. Duże zamieszanie na prawej stronie boiska tworzył wprowadzony Paweł Graban. Obrońcy i bramkarz gospodarzy mieli z nim niezłe problemy. W 74 minucie padła bramka wyrównująca. Szybko wykonany rzut wolny Koryckiego do Rybki a ten ładnym, technicznym strzałem pokonał Duka. W 83 minucie powinien być remis. Piłka w zamieszaniu pod bramką spadła pod nogi Kordiana Ziajki. Odbiła się jeszcze od ziemi, Ziajka huknął w poprzeczkę dolickiej bramki. Unia skontrowała i zdobyła gola na 2:3. Szczepan Świech dośrodkował z lewej strony do Mateusza Koryckiego, a ten strzelił obok bezradnego bramkarza Wichra. Minutę później było już 2:4. Kolejna kontra Unii, Marek Andrysiewicz dośrodkował do Adama Milkowskiego, a ten przyjął sobie piłkę i wpakował ją do siatki.
�r�d�o: www.united.futbolowo.pl / ahmed997
relacjďż˝ dodaďż˝: ahmed997 |
|