Osadnik na medal, Mieszko na kolanach
![]() Początek spotkania to zdecydowana przewaga Osadnika. Oba zespoły walczyły o piłkę, nie odstawiając nogi. Jednak i w tych pojedynkach myśliborzanie byli lepsi, pokazując jak ostro - ale zgodnie z przepisami - można grać w piłkę nożną. Już w pierwszej cześci spotkania znakomitym strzałem zza pola karnego popisał się Bartosz Żaboklicki. Strzał był na tyle precyzyjny, że bramkarz gospodarzy nie miał najmniejszych szans zapobiec utracie bramki. Kolejna z akcji Osadnika rozpoczęła się od prostopadłego podania do Kamila Kowalskiego. Ten wychodząc sam na sam z bramkarzem zachował się jak rasowy napastnik i umieścił piłkę w siatce. Osadnik prowadził 2:0.
Od tamtego momentu częściej do głosu dochodzili gospodarze, jednak ich akcje były kończone jedynie niecelnymi strzałami. Kolejne bramki dla Osadnika strzelali Łukasz Koneczek oraz Bartosz Kwapiszewski. Pierwsza zdobyta po precyzyjnem uderzeniu głową, druga po zamieszaniu w walce o górną piłkę (ta odbiła się od barku Kwapiszewskiego i wpadła do siatki).
Trudno nie pochwalić myśliborzan za ten mecz. Wyróżniającymi zawodnikami byli: Marcin Gajewski, Kamil Kowalski, Radosław Gluza i Maciej Norsesowicz. Pewnie bronił Łukasz Wyrębski, a zmiany przeprowadzone przez duet Kowalski - Dudek były trafne.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / www.osadnik.mysliborz.info.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Osadnik4ever |
|