Kotwica nie dała szans
![]()
W 40 minucie ponownie Staniszewski cieszył się z gola, a chwilę potem został sfaulowany w polu karnym przez Janiszewskiego. Trzeba przyznać, że gdyby nie Damian to wynik byłby dużo wyższy,gdyż kilkakrotnie ratował nas przed utratą gola. Niestety Ropiejko się nie pomylił i było 0:3. Po przerwie Kotwica cofnęła się do defensywy i bardzo skutecznie broniła wyniku. Gryfici grali chaotycznie i niedokładnie. Wystarczy wspomnieć, że jeden jedyny strzał na bramkę Kotwicy oddał rezerwowy Zawoliński, który nieźle zaprezentował się po wejściu na plac gry.
Kotwica obnażyła w pełni wszystkie braki beniaminka. Przed naszymi zawodnikami wiele pracy, aby dojść do poziomu jaki prezentuje dzisiejszy rywal. Samą ambicją meczu się nie wygra. Trzeba szybko wyciągnąć wnioski i zacząć grać skutecznie,bo dół tabeli niebezpiecznie się zbliżył. Gryf 2009 Tczew - Kotwica Kołobrzeg 0:3 (0:3) Bramki: Staniszewski 13' 40' Ropiejko 42' (k). GRYF: Janiszewski, Skalski, Lepczak, Meler (Holz), Podbereźny, Kiwatrowski, Resmerowski (Zawoliński), Borys, Riebandt, Nagórski (Tutkowski), Gronkowski (Poźniak). KOTWICA: Struś, Dymek, Augustyniak, Sarna, Szymala, Stróż, Skwara, Barbosa (Skórecki), Staniszewski (Cebulski), Szych, Ropiejko (Dziuba).
�r�d�o: Gryf 2009 Tczew
relacjďż˝ dodaďż˝: Kolberg |
|