Niespodziewana porażka akademiczek
W meczu 19. kolejki Superligi Kobiet AZS Politechnika Koszalin przegrała z niżej notowanym Startem Elbląg 24:30 (9:14). Wynik ten źle wróży przed zbliżającymi się spotkaniami w Challenge Cup w Chorwacji, choć z pewnością świadomość rozegrania dwóch ciężkich meczów w europejskich pucharach, miała znaczący wpływ na wynik środowego pojedynku ligowego. Od samego początku spotkania lepiej prezentowały się przyjezdne, które nadal walczą o ósme miejsce, dające udział w fazie play-off. Podopieczne Waldemara Szafulskiego nie zachwycały grą w ataku i obronie, często popełniając głupie błędy. Widać było brak dwóch kluczowych zawodniczek w koszalińskiej ekipie Sylwii Lisewskiej oraz Joanny Chmiel.
Podopieczne Grzegorza Gościńskiego imponowały w tym meczu ambicją. Gospodynie nie potrafiły odrabiać strat nawet, gdy grały w przewadze. Start natomiast przez cały czas kontrolował sytuację na parkiecie i wykorzystywał każdy, z wielu błędów rywalek. Dla drużyny z Koszalina był to najgorszy mecz w sezonie.
Ostatecznie Politechnika Koszalin przegrała ze Startem Elbląg 24:30 i spadła na piątą pozycję w ligowej tabeli. Bezpośredni rywal akademiczek, w walce o czołową czwórkę, Ruch Chorzów, wykorzystał potknięcie rywalek i sam sprawił nie lada niespodziankę, pokonując, niepokonane do tej pory Zagłębie Lubin.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / SportoweFakty.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |