Juniorzy młodsi Chemika nadal w grze o mistrzostwo, starsi zdemolowani przez Bałtyk
W niedzielę na bocznym boisku w przedostatniej kolejce juniorzy Chemika Police podejmowali zawodników Bałtyku Koszalin. Liderujący w Lidze Wojewódzkiej Juniorów Starszych goście z Koszalina pokonali miejscowych 4:0 (1:0). Bramki zdobywali Patryk Niżnik, Mateusz Opuchowicz, Adrian Rząsa oraz Damian Lenkiewicz.
O wiele ciekawiej zapowiadał się mecz juniorów młodszych, bo wiceliderujący w tabeli Chemik musiał wygrać mecz by utrzymać szanse na występ w Mistrzostwach Polski. I zgodnie z planem młodzi policzanie po bramce Mateusza Jaroszewicza z rzutu karnego wygrali skromnie 1:0 (0:0).
Juniorzy młodsi: KP Chemik Police - Bałtyk Koszalin 1:0 (0:0)
[b][/b] Bramki: 1:0 - 65 minuta - Mateusz Jaroszewicz (karny) KP Chemik: Rudnicki - Szewczykowski (79’ Szczupaczyński), Domin, Karczmarski, Sasin (60' Trepkowski), Jaroszewicz, Galoch, Skowron (70’ Górski), Michalak, Andrzejewski (75’ Kropidłowski), Neumann Bałtyk: Łazarewicz - Łaski, Chwiałkowski, Śledź, Błaszczyk, Wojtanowski (35’ Matejek), Symonowicz, Kamiński, Żegalski (75’ Sobieraj), Włodarczyk (70’ Próchnicki), Strąpoć Spotkanie z Bałtykiem Koszalin dla juniorów młodszych był szalenie ważny. Na dwie kolejki przed końcem sezonu zawodnicy trenera Macieja Mateńki do lidera tracili tylko trzy punkty i porażka lub remis mogły pogrzebać szanse na awans do ogólnopolskich młodzieżowych Mistrzostw Polski. I za sprawą słabej skuteczności i pecha zanosiło się na podział punktów, jakże niepożądany w polickim obozie. Swoje szanse marnowali m.in. Patryk Skowron, Emil Andrzejewski i Norbert Neumann. Dopiero w 65 minucie ten ostatni w polu karnym przy wydatnej pomocy obrońcy Bałtyku, Tomasza Kamińskiego, wywalczył rzut karny zamieniony na bramkę przez Mateusza Jaroszewicza. Dzięki wygranej Chemik nadal traci do lidera trzy punkty i w następnej kolejce spotka się właśnie z Salosem. Spotkanie decydujące o mistrzostwie zostanie rozegrane w najbliższą środę o godzinie 17.00 na stadionie przy ulicy Tenisowej w Szczecinie. W przypadku wygranej nasi piłkarze wygrają ligę wojewódzką i z pierwszej fazie play-off zmierzą się prawdopodobnie z Lechem lub Wartą Poznań. Juniorzy starsi: KP Chemik Police - Bałtyk Koszalin 0:4 (0:1) Bramki: 0:1 - 35 minuta - Patryk Niżnik 0:2 - 48 minuta - Mateusz Opuchowicz 0:3 - 60 minuta - Adrian Rząsa 0:4 - 62 minuta - Damian Lenkiewicz KP Chemik: Strzelec - Chruściel, Karabin, Manuszewski, Śmietana, Felicki, Wiejkuć, Trepkowski, Czapiewski, Piotrowski, Susmarski Bałtyk: Kotłowski - Wojewódzki (46’ Drożdżewski), Jasitczak (46’ Ejzygmann), Kowalewski, Gzubicki (46’ Poczobut), Opuchowicz, Zalewski, Lewandowski (46’Włodarczyk), Mazurek (46’ Rząsa), Niżnik (46’ Próchnicki), Bieniek (46’ Lenkiewicz) Juniorzy starsi Chemika do spotkania podchodzili zupełnie inaczej. Bałtyk Koszalin to lider ligi, który w 28 kolejkach wygrał 27 spotkań. Nic dziwnego, że policzanie przyjęli taktykę defensywną. W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka, gdy po dośrodkowaniu z lewej flanki i zamieszaniu przed bramką Piotra Strzelca głową pokonał Patryk Niżnik. Drugi cios goście z Koszalina wyprowadzili tuż po przerwie, dośrodkowanie z prawej strony fantastycznym wolejem sprzed pola karnego popisał się Mateusz Opuchowicz. Kilkanaście minut później Adrian Rząsa w akcji sam na sam pokonał Strzelca precyzyjnym strzałem w okienko. 120 sekund później dzieła zniszczenia dopełnił Damian Lenkiewicz, który ograł przy linii końcowej jednego z obrońców i bramkarza Chemika, po czym skierował piłkę do pustej bramki.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|