Prysły marzenia o pucharze
Piłkarki Olimpii Szczecin przegrały w ramach 1/8 finału Pucharu Polski z ośmiokrotnymi mistrzyniami kraju AZS-em Wrocław 0:4.
Różnica klas rozgrywkowych widoczna była od początku spotkania. AZS Wrocław to obecnie czwarty zespół ekstraligi, a Olimpia zajmuje dopiero siódme miejsce w pierwszej lidze. Co nie dziwi najwięcej pracy w tym meczu miała szczecińska bramkarka Beata Watychowicz. W pierwszej połowie skapitulowała tylko raz. W 25 minucie jeszcze obroniła uderzenie z dystansu Natalii Nosalik, ale już przy dobitce z najbliższej odległości Agaty Tarczyńskiej nie miała szans. Olimpia skupiona na obronie - rzadko atakowała. Jak już to robiła to bojaźliwie, często środkiem boiska, pomijając skrzydła, a posyłane dalekie piłki do Karoliny Ćwiklińskiej były niedokładne. Efekt - w całym meczu Olimpia ani razu poważnie nie zagroziła 15-letniej bramkarce AZS Wrocław. Monika Iwańczuk broniła pod nieobecność kontuzjowanej Anny Bocian.
Mimo, że przewaga wrocławianek na boisku nie podlegała dyskusji - to za obronę i walkę szczecinianki można pochwalić. Jak nawet akademiczki oddawały strzały na bramkę - to na posterunku była Beata Watychowicz. Pod koniec meczu trener Olimpii postawił wszystko na jedną kartę. Przesunął więcej zawodniczek do przodu, ale to nie przyniosło zamierzonego efektu. W pięć minut szczecinianki straciły trzy bramki. Najpierw Watychowicz pokonała Maria Chojnowska, później Natalia Nosalik, a już w doliczonym czasie, tuż przed końcowym gwizdkiem ładnym strzałem z dystansu popisała się Justyna Nazarczyk.
Olimpia: Watychowicz - Jabłonowska, Szwed, Mokrzycka, Kałamaja (77’ Strzemecka), Lachman (46’ Tarnowska), Szymańczuk (65’ Tomczak), Janik, Siwek (75’ Downarowicz), Ćwiklińska, Tokarska. AZS Wrocław : Iwańczyk - Płonowska, Sołtys, Górnicka, Aszkiełowicz - Nazarczyk, Chojnowska - Tarnowska, Nestoruk, Nosalik N. - Tarczyńska
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|