Liczą na siebie i na Medyka
Piłkarki Pogoni Women, beniaminka Ekstraligi Kobiet w sobotę w Żywcu stoczą bardzo ważny pojedynek z miejscowym Mitechem. Podopieczne Mariusza Misiury muszą wygrać to spotkanie i liczyć na zwycięstwo mającego jeszcze szanse na złoty medal Medyka w konfrontacji z AZS-em Wrocław. Wówczas nadal będą liczyć się w grze o brązowy medal i o wszystkim zadecyduje ostatnia ligowa kolejka, w której Pogoń spotka się w Szczecinie z trzecim obecnie AZS-em. W innym wypadku granatowo - bordowym pozostanie czwarte miejsce.
Piłkarki Pogoni po zremisowanym zaległym meczu z AZS-em PWSZ Biała Podlaska (1:1) nie wróciły do Szczecina, tylko od razu udały się na południe. Jeden dzień poświęciły na regenerację i wypoczynek (łowiły ryby, było także ognisko). W sobotę do składu powróci pauzująca ostatnio za kartki Patrycja Balcerzak.
Jak do tej pory Pogoń zgromadziła 29 punktów, strzelając 25 bramek i tracąc 20. Natomiast Mitech plasuje się na ósmym miejscu z dorobkiem 13 oczek (17-43). Bez szans na opuszczenie strefy spadkowej są Czarne Sosnowiec i Stilon Gorzów. Jesienią w Szczecinie wygrały gospodynie 3:2, po dwóch bramkach Joli Siwińskiej i jednej Patrycji Balcerzak. Dla rywalek strzelały Półtorak i Wnuk.
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|