Derby dla AZS Koszalin
![]()
Po dziesięciu minutach za sprawą George’a Reese oraz Grady Reynoldsa przyjezdni prowadzili 23:10. Jedną ze słabych przyczyn gry gospodarzy była bardzo przeciętna postawa rozgrywających. Jessie Sapp oraz Anthony Fisher nie byli w stanie poprawnie konstruować ataki Kotwicy. Igor Milicić w przeciwieństwie do swoich przeciwników po pierwszej kwarcie miał cztery asysty oraz cztery zbiórki na swoim koncie. W drugiej odsłonie zdobył osiem punktów, mając przy tym pięć asyst i sześć zbiórek. Przed przerwą spotkania Koszalinianie prowadzili dwudziestoma punktami (52:30). Podopieczni Dariusza Szczubiała nie potrafili odpowiedzieć na celne trafienia Reese oraz Reynoldsa. Straty próbował odrabiać Harris, który zdobył 12 oczek w drugiej kwarcie. Nie potrafił on sam poprawić jakości gry swojej drużyny. Bardzo słabe spotkanie rozegrał Ted Scott, który spudłował dziewięć kolejnych rzutów za trzy. Po zmianie stron w zespole gości uaktywnił się Winosome Frazier, który zdobył w tej części spotkania dziewięć punktów. W połowie trzeciej kwarty po celnym rzucie Reese’a przewaga AZS nad Kotwicą 44:71. W ostatniej odsłonie straty próbowali zmniejszyć Scott oraz Wołoszyn, lecz im się to nie udało. Spotkanie skończyło się zasłużonym zwycięstwem gości z Koszalina 76:93. Bohaterem spotkania, był Chorwat z polskim paszportem, Igor Milicić, który był najskuteczniejszym zbierającym Akademików (12 piłek), zdobył także 10 punktów. Do historycznego triple-double zabrakło mu tylko jednej asysty.
ďż˝rďż˝dďż˝o: sportowefakty.pl/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|