Mecz rezerw Pogoni Szczecin z Osadnikiem Myślibórz był pierwszą okazją nowego sztabu szkoleniowego Dumy Pomorza do przyjrzenia się piłkarzom w trakcie spotkania.
- Na boisko wybiegło siedmiu zawodników z pierwszego zespołu, dlatego tez nie mogło nas zabraknąć w Myśliborzu - mówił po meczu Dariusz Adamczuk, II trener Pogoni.
- Przyjeżdżając do Myśliborza chciałem zobaczyć dobrą grę naszego zespołu i ewentualną pracę nad mankamentami - dodał I trener, Maciej Stolarczyk.
Z bardzo dobrej strony w meczu z V-ligowcem zaprezentował się Maciej Ropiejko, który od dłuższego czasu zgłasza aspiracje do gry w pierwszym zespole.
- Na pewno cieszę sie, że Maciej strzelił dwie bramki. Trudno mi teraz powiedzieć, czy swoją dobrą grą przybliżył się do gry w pierwszej jedenastce. O tym, w jakim składzie i w jakim ustawieniu wyjdziemy na mecz z Sandecją Nowy Sącz jako pierwsi dowiedzą się zawodnicy - zakończył Stolarczyk.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne