Nowy sezon, nowe (stare) nadzieje w Myśliborzu
Już od kilku sezonów myśliborskim kibicom marzy się gra w wyższej klasie rozgrywkowej. V liga nie jest miejscem dla takiego klubu, który przez kilka sezonów starał się wieść prym wśród czwartoligowców. Co nas czeka w Myśliborzu w rozpoczynającym się dziś nowym sezonie 2010/2011?
Na pewno wiele ciężkich meczów zarówno u siebie jak i na wyjazdach. Poprzedni sezon pokazał, że każdy może wygrać z każdym, tak jak i przegrać. Czy myśliborscy zawodnicy będą na siłach, by walczyć o awans?
Po ubytkach kadrowych które nastąpiły przed tym sezonem wydaje się, że nie. Jednak nie wolno przekreślać całkowicie ich szans, ponieważ mieszanka: młodości, chęci walki, pozytywnej motywacji i umiejętności może być wybuchowa.
Pierwszy sprawdzian już dziś w Brzesku, gdzie Osadnik zmierzy się z miejscowym „Sępem”. Drużyna Sępa to beniaminek V ligi, należy jednak przypomnieć, że podobnie jak Osadnik drużyna ta miała swoją przygodę w IV lidze (1995/96). W zeszłym sezonie awans wywalczyła z pierwszego miejsca, plasując się przed zespołem Unii Dolice w 2 klasie okręgowej. Jak widać ciężkie wyzwanie przed zawodnikami Sępa, którzy zostali wrzuceni na głęboką wodę już w pierwszym meczu. Faworytem jest Osadnik, jednak wynik zweryfikuje boisko. Początek spotkania w Brzesku o godzinie 17.00.
�r�d�o: www.osadnik.mysliborz.info.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Osadnik4ever |
|