Porażka Sławy w pierwszym sparingu
![]() ![]()
Sława wyszła na prowadzenie po bramce nowo pozyskanego zawodnika - Arnolda Drobisza. Nieco później również nowy nabytek Sławy - Ryszard Wróblewski w znakomitym stylu obronił rzut karny wykonywany przez zawodnika Iny. Sława poszła jednak za ciosem i strzeliła bramkę na 2:0, a jej autorem również nowy nabytek klubu - Krzysztof Wróblewski. Później w szeregi Sławy wdarło się wiele nieprawidłowości, co skwapliwie wykorzystali miejscowi strzelając dwie bramki. Na przerwę obie drużyny schodziły jednak z wynikiem 2:3, a autorem rzutu karnego podyktowanego za faul na Adamie Olszewskim był po raz kolejny Arnold Drobisz.
Drugą połowę lepiej rozpoczęła drużyna Sławy, która wykorzystała nieporadność bramkarza i obrońców Iny, strzelając bramkę na 2:4, której autorem był Radosław Szopiński. Na tym można powiedzieć skończyła się gra Sławy, a do głosu doszła drużyna gospodarzy, zdobywając kolejne trzy bramki. Po ustaleniu wyniku na 5:4, sędzia od razu bez wznawiania już gry zakończył zawody. Sława mogła ten mecz wygrać, gdyby wykorzystała sytuacje podbramkowe z początku meczu a także wówczas, gdy prowadziła 4-2, lecz podobno szczęście sprzyja lepszym. Z dobrej strony pokazali się dwaj nowi zawodnicy - strzelec dwóch bramek popularny Arni oraz bramkarz, popularny Buła. Za tydzień drużyna Sławy Sławęcin zagra swój kolejny mecz towarzyski - tym razem w Objezierzu z miejscowym Gryfem. Początek meczu o godzinie 16.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: branislav |
|