Wygrana Błoni na inaugurację
W niedzielę, 15 sierpnia o 16:00 Błonie Barwice w Karlinie zmierzyły się z Sokołem. Mecz miał dwa oblicza gry, w pierwszej połowie to goście dyktowali tempo grze, przez niemal całe czterdzieści pięć minut podopieczni Rafała Glanca byli przy piłce i atakowali bramkę gospodarzy. Natomiast w drugiej odsłonie meczu, Sokół chciał jak najszybciej strzelić bramkę .
Z kolejnymi minutami gospodarze atakowali, ale świetnie zatrzymywała ich obrona gości oraz Mariusz Fornal, bramkarz gości, który kilkakrotnie obronił bardzo trudne okazję. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 28 minucie Kuba Lis po dobitce do pustej bramki. Była to jego kolejna bramka zdobyta w ten sam sposób. Pierwszą groźną akcję pod bramką wykonali zawodnicy gospodarzy. Z rzutu wolnego dośrodkowywał jeden z pomocników, z głowy dobrze uderzył stoper Sokoła, ale pewnie broni Mariusz Fornal. W 7 minucie po raz pierwszy pokazał się Mariusz Dziwirski, który ładnie, mocno uderzył na bramkę, ale strzał wybronił bramkarz. W 12 minucie goście groźnie strzelają. Tym razem uderza Paweł Mycyk, piłka leci tuż pod poprzeczkę i w ostatniej chwili bramkarz broni na rzut rożny. W 15 minucie po kilkunastu minutach słabej gry pokazali się zawodnicy z Karlina. W kolejnej akcji znów dobrze pokazał się Dziwirski, który mocno uderzył w światło bramki, ale znów bramkarz obronił. W 28 minucie „biało - zieloni” wychodzą na prowadzenie. Ładną akcję wykonali pomocnicy, zagrali do Damiana Zdeba, ten z pola karnego strzela na bramkę, bramkarz broni choć odbija piłkę pod nogi Kuby Lisa i ten trafia do pustej bramki zapewniając prowadzenie. Po bramce wielka radość Barwiczan ze zdobytego gola. Od początku drugiej połowy zawodnicy Sokoła atakują pod polem karnym Mariusza Fornala. Widać było ich zmotywowanie aby strzelić szybko bramkę. Zwycięstwo nad Sokołem jest bardzo ważną wygraną. U siebie zespół z Karlina przegrywa bardzo rzadko, w tamtym sezonie tylko jeden raz doznał porażki. Dzisiaj w Błoniach zabrakło m.in. Dawida Borkowskiego, który zachorował oraz Eliasza Ziółkowskiego, który nie wiadomo czy będzie dalej grał w Błoniach. Kolejny mecz ' biało - zieloni' zagrają już w środę 18 sierpnia o godzinie 17.00 na własnym stadionie zmierzą się z Orłem Wałcz, który w pierwszym meczu zremisował z Arkadią Malechowo 3:3.
�r�d�o: www.bloniebarwice.vgh.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: jakubek14 |
|