Remis na inaugurację IV ligi w Szczecinku
![]() ![]()
Początek drugiej połowy to także przewaga zawodników Bałtyku, warto dodać, że przez pierwsze 15 minut drugiej połowy gospodarze nie zdołali oddać choćby jednego celnego strzału. W 71 minucie rzut wolny na skraju pola karnego dośrodkowanie wybite przez Bałtyk wprost pod nogi jednego zawodnika drużyny gospodarzy, następnie akcja poszła drugą stroną, po przejęciu łatwa strata Rafała Załogi i po dośrodkowaniu nieprzypilnowany napastnik gospodarzy strzałem w krótki róg Mateusza Strusia zdobywa kontaktową bramkę. W 76 minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego Tomasza Sęka z trudem interweniował bramkarz gospodarzy...
81 minuta rzut wolny z własnej połowy wykonywali gospodarze dośrodkowanie w pole karne, wybijają obrońcy Bałtyku, szybko jednak przejmują gracze Darzboru i po ładnej zespołowej akcji i samobójczym strzale Macieja Stańczyka. Gospodarze doprowadzili do wyrównania 83 minuta dośrodkowanie Łukasza Duszkiewicza strzał głową Marcina Chyły poprzeczka ratuje Szczecinek. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Wynik 2:2 można uznać za niespodziankę gdyż drużyna Darzboru mimo wielu przeszkód zdołała jednak wystartować w IV lidze, a nasz zespół został wzmocniony, liczono na 3 punkty, a jest tylko 1. No cóż taka jest piłka, to zawsze boisko weryfikuje, kto tak naprawdę jest mocny. Miejmy nadzieję, że w następnych meczach zespół będzie miał więcej szczęścia. Darzbór Szczecinek - Bałtyk Koszalin 2:2 (0:2) bramki: 0:1 Sęk (3. karny) 0:2 Chyła (11.) 1:2 Czeszczewicz (69.) 2:2 Stańczyk (79. samob.). Zółta Kartka dla bałtyku: Tomasz Krzywons Darzbór: Stelmaszyński (11. Kowalski) - Niksa (80. Rogoziński), Moroza, Boderek, Brodowicz (60. Sternal), Bernatek, Kaszczyc, Szydlak, Jabłoński (70. Góra), Siemaszko, Czeszczewik. Bałtyk: Struś - Stańczyk, Krzywonos, Bany, Załoga, Kazimierowicz (50. Duszkiewicz), Szymański, Sęk, Kupisz (68. Rakowski), Chyła (62. Romańczyk), Rząsa (54. Wiśniewski).
�r�d�o: baltykkoszaliin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: arti15 |
|