Obydwie drużyny rozpoczęły mecz bardzo zmotywowane chęcią wygrania derbowego pojedynku, co pozwoli na dobry start w lidze. W pierwszych dwudziestu minutach przewagę mieli goście którzy zdobyli dwie bramki a gospodarze po tych straconych bramkach jakby sobie przypomnieli że grali w tamtym sezonie w piątej lidze i chcieli by znów wrócić do tej ligi, zaczęli bardziej atakować i efektem tego była strzelona bramka.

Od tego momentu mecz się wyrównał bo do drużyny gości wkradła się jakaś nerwowość, a gospodarze starali się doprowadzić do remisu. W drugiej połowie zawodnicy LZS GOK Ehrle Dobra Szczecińska bardziej naciskali drużynę GKS i zdobyli trzecią bramkę , wtedy gospodarze wiedzieli że w tym dniu goście są nie do zatrzymania , gdzie górowali szybkością i wytrzymałością co przełożyło się na kolejne bramki w meczu. W drugiej połowie trener Andrzej Bartłomowicz dokonał czterech zmian i gra LZS GOK Ehrle nie zmieniła się nadal nadawali ton grze, a zmiennicy pokazali że są gotowi do gry w pierwszym składzie i można na każdego z nich liczyć. Z takiej sytuacji najbardziej zadowolony jest trener Ehrle, który ma w kim wybierać. Cała drużyna gości zagrała dobry mecz i zasłużyła na pochwały , a największe brawa schodząc z boiska w 80minucie dostał Andruszczak za strzelenie trzech bramek w meczu.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne