Wicelider traci punkty w Nowielinie
![]() W 20 minucie Błękitni po ładnej zespołowej akcji zdobyli prowadzenie. Piłkę na połowie Gryfa wymieniło trzech graczy gości i w sytuacji sam na sam nie dali szans Augustyniakowi. Niespełna dwie minuty później w odległości około 33m od brami faulowany był zawodnik Gryfa. Do piłki podszedł Szymkowicz oddał mocny, mierzony strzał na bramkę gości. Piłka pomimo interwencji bramkarza odbiła się od poprzeczki i wpadła w samo okienko bramki Błękitnych. Od tego czasu inicjatywę przejęli gospodarze.
Raz po raz atakowali bramkę gości. Świetną współpraca Hańcza z Golczykiem zaowocowała popełnieniem faulu na tym ostatnim w polu karnym. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Andrzej Słota - zmylił bramkarza z Sarnika i technicznym strzałem w środek bramki dał miejscowym prowadzenie.
Druga połowa podobnie jak pierwsza rozpoczęła się od ataków zawodników Błękitnych. Były one jednak nieskuteczne - albo marnowali dobre okazję, albo świetnie bronił Augustyniak. Zawodnicy Gryfa ograniczyli się do kontratakowania. W 65 minucie Bułanowski po przebiegnięciu 30m z piłką zdecydował się na plasowany strzał z około 20m. Piłka kozłowała przed bramkarzem gości i pomimo jego usilnejchęci obrony strzału wpadła do siatki ponad jego rękoma. Od tej chwili gracze Gryfa cofnęli się do obrony co okazało się błędem. Napierający coraz mocniej zawodnicy Błękitnych w 78 minucie zdobyli kontaktowego gola. Szybko wznowili grę wrzutem z autu na połowie Gryfa i po wymianie piłki 'z klepki' zawodnik Błękitnych znalazł się w sytuacji sam na sam i ładnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Pięć minut później w polu karnym Gryfa faulowany był zawodnik Błękitnych. Goście pewnie wykonali rzut karny i doprowadzili do remisu. W samej końcówce meczu kolejną świetną interwencją popisał się Augustyniak, który kapitalnie obronił strzał gracza gości w sytuacji jeden na jednego. Mecz stał na dość dobrym poziomie i wynik remisowy jest jak najbardziej sprawiedliwy.
ďż˝rďż˝dďż˝o: raskalek / własne
relacjďż˝ dodaďż˝: raskalek |
|