Niespodziewana porażka w Kielcach
![]()
Początek dzisiejszego meczu nie zapowiadał porażki naszej drużyny. Koszalinianki grały konsekwentnie, wykorzystując błędy gospodyń i sukcesywnie budując swoją przewagę. Jak się później okazało niewiele czasu potrzebowały szczypiornistki KSS by tę przewagę zniwelować. Ostatnie siedem minut pierwszej części gry, to popis gry miejscowych, które wyprowadzając co rusz szybkie kontrataki zdołały niemal w stu procentach odrobić dystans do akademiczek. Po pierwszej połowie przegrywały już tylko jedną bramką (15:16).
Druga odsłona, to dalsza dobra gra zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego. Zawodniczki trenera Marka Smolarczyka uwierzyły w swoją szansę i za wszelką cenę dążyły do zwycięstwa nad naszą drużyną. Pierwsze prowadzenie uzyskały pięć minut po przerwie i nie oddały go już do samego końca by ostatecznie zwyciężyć 32:28 (15:16). Dla koszalinianek strata punktów w dzisiejszym meczu może okazać się brzemienna w skutkach. Mamy jednak głęboką nadzieję, że zespół zrehabilituje się w przyszłym tygodniu, w spotkaniu z Ruchem Chorzów przed własną publicznością i umocni swoją pozycję w pierwszej ósemce ligi. Ósemce do której niebezpiecznie zaczynają zbliżać się zespoły z Wrocławia i Jeleniej Góry (z tymi drużynami akademiczki rozegrają jeszcze bezpośrednie spotkania). KSS Kielce - AZS Politechnika Koszalin 32:28 (15:16) KSS: Kawka, Wiekiera - Pokrzywka 7, Gedroit 7, Kot 6, Muchocka 5, Lalewicz 4, Rosińska 4, Słoma, Nowak, Osiak, Młynarczyk AZS: Kwiecień, Morawiec - Dworaczyk 8, Zaniewska 4, Janaczek 4, Błaszczyk 4, Olek 3, Łabul 3, Szostakowska 1, Leśkiewicz 1, Borowska
�r�d�o: azs.politechnika.koszalin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |
|