W finale gry podwójnej Pekao Szczecin Open 2009 polska para Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk (na zdj.) pokonała 6:3, 6:4 Ukraińców Oleksandra Dołgopołowa i Artema Smirnowa. Pojedynek trwał zaledwie 52 minuty, w czasie których sędzia był zmuszony uciszać zachwyconą meczem publiczność.

Francuz
Florent Serra wygrał z Hiszpanem
Oscarem Hernandezem 7:6 [1], 6:1 i awansował do finału Pekao Szczecin Open 2009. Tym samym stanie przed szansą obrony tytułu wywalczonego przed rokiem.
Rosjanin
Jewgienij Koroliew(na zdj.) pokonał rozstawionego z numerem pierwszym Hiszpana
Alberta Montanesa 4:6, 6:3, 6:2.
Przed meczem dnia, na korcie pojawił się
Wojciech Fibak, który bardzo chwalił szczecińską publiczność.

Francusko-rosyjski finał szykuje się w niedzielne południe. Tym samym podtrzymana została nasza świecka tradycja, że żaden Hiszpan nie wygra w Szczecinie.
Koroliew i Serra(na zdj.) wyjdą na kort, aby walczyć o główną nagrodę szczecińskiego challengera. Stawką jest 15 tys. euro i 110 pkt. Czy Francuz powtórzy swój ubiegłoroczny sukces? Twierdzi, że tak. Problem w tym, że jego rywal też jest pewny zwycięstwa.
-
Szczecin to moje miasto, ale chyba każdy się zgodzi, że na tym turnieju gra się wspaniale.- powiedział po meczu na konferencji prasowej
Tomasz Bednarek. Dla obu Polaków jest to największy sukces w karierze. Na kort wyszli z bardzo pozytywnym nastawieniem. Motywacja biła z ich każdego uderzenia. Ukraińcy sprawiali wrażenie bawiących się tenisem i również pozostawili po sobie dobre wrażenie.
-Dobrze być trzeci dzień z rzędu na konferencji prasowej dla zwycięzcy meczu- oświadczył
Jewgienij Koroliew. Ten rosyjski tenisista nie chciał rozmawiać w ojczystym języku. Zapytany o swoją kuzynkę Annę Kurnikową, nie zaprzeczył, że są rodziną, ale nie udzielił informacji na jej temat zasłaniając się zapisem w kontrakcie. Dwa razy spotkał się już ze swoim finałowym przeciwnikiem Florentem Serrą.
-Jestem Rosjaninem- podkreśla i zapowiada walkę do końca. Przed dzisiejszym meczem słuchał muzyki. Czy była to Metalica, którą uwielbia? Szybkie zakończenie konferencji prasowej nie pozwoliło mi zdać tego pytania.