Pomorzanin Nowogard w sobotnie popołudnie rozegrał już swój piąty mecz sparingowy przed nowym sezonem. Tym razem rywalem była doberska Sarmata. Mecz nie wykreował przeważającej ekipy. Pierwsza część spotkania należała do gospodarzy, którzy to po kilku klarownych akcjach wykorzystując, aczkolwiek tylko jedną, prowadzili do przerwy 1:0 po bramce Łukasza Noska z odległości około 8-10 metrów. Ten sam zawodnik kilkanaście minut później mógł powiększyć jeszcze przewagę swojej drużyny z rzutu karnego, lecz bramkarz rywali dobrze wyczuł intencje najlepszego strzelca Pomorzanina poprzedniego sezonu i bez problemów poradził sobie z obroną strzału. Druga część gry należała już zdecydowanie do przyjezdnych, czego m.in potwierdzeniem była widowiskowa bramka dobrze znanego w Nowogardzie Wojciecha Bonifrowskiego.

Pięknym strzałem tuż z rogu pola karnego skierował futbolówkę w samo okienko przy słupku bezradnego w tej sytuacji Eberta. Mimo jeszcze dwóch dobrych sytuacji Sarmaty mecz zakończył się remisem 1:1.

Warto dodać, że w spotkaniu tym testowani w barwach Pomorzanina byli dwaj zawodnicy Radowii Radowo Małe (Ireneusz Kulik oraz Sylwester Bednarek). Szczególniej wykazał się ten pierwszy, który to po solowym rajdzie i sytuacji sam na sam mógł podwyższyć stan spotkania na 2:0, ale oddał zbyt przewidywalny strzał prosto w bramkarza. Było to już piąte sparingowe spotkanie Pomorzanina, ciągle bez zwycięstwa i ciągle bez wielkiej skuteczności (3 gole na 5 spotkań). Miejmy nadzieję, że w ostatnim sparingu z Masovią Maszewo bilans ten znacznie zostanie poprawiony.


Pomorzanin Nowogard - Sarmata Dobra 1:1 (1:0)

Skład:

Ebert - Tomporowski, Ł.Marszałek, Soska, Nieradka, Galus, Bednarek, Skórniewski, Dobrowolski, Nosek, Gołdyn.

Zmiennicy: Mendyk, Gronowski, Fijałkowski, Kurek, Borowik, Kulik, Haberski, Piotrowski

�r�d�o: Pomorzanin.nd.pl