Lider znowu wygrywa
 Ina Goleniów przegrała w meczu 28 kolejki Zachodniopomorskiej 4 ligi z liderem rozgrywek Energetykiem Gryfino 1:3. Jedyną bramkę dla biało-zielonych zdobył z rzutu karnego Bartosz Paszkowski. Do tego meczu Ina Goleniów przystąpiła mocno osłabiona. Zabrakło nadal leczącego kontuzję Piotra Michalskiego, a ponadto do Gryfina nie pojechali Winogrodzki, Hanuszkiewicz oraz Łukasiak. Mimo tych osłabień to Ina od początku meczu była stroną atakującą, stwarzającą groźniejsze sytuacje, jednak podobnie jak w poprzednich meczach brakowało skuteczności. Po krótkiej wymianie ciosów, lepiej zaczął radzić sobie zespół gospodarzy, który raz po raz atakował w stronę bramki goleniowian, jednak dobrze radząca sobie przez cały sezon obrona nie pozwalała Energetykowi rozgrywać piłki w pobliżu pola karnego. Rozbijanie ataków udawało się do 37 minuty meczu. Wtedy skrzydłowy Energetyka zdecydował się na dośrodkowanie w pole karne, tam piłkę przyjął nieupilnowany napastnik gospodarzy Aleksandrowicz i otworzył wynik spotkania.
Po zmianie stron widać było zmianę jakości gry biało-zielonych. Teraz to oni przejęli inicjatywę i dążyli do szybkiego odrobienia strat. Udało się to już w 49 minucie, kiedy to szarżującego na bramkę gospodarzy Sławomira Paszkowskiego w polu karnym nieprzepisowo zatrzymał obrońca, a sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Bartosz Paszkowski i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Po strzeleniu bramki Ina nadal atakowała, licząc na zdobycie pełnej puli, co z zimną krwią wykorzystali gospodarze. Akcję meczu przeprowadził Marcin Łapiński. Mijał jak tyczki piłkarzy z Goleniowa, wbiegł w pole karne i pewnym uderzeniem pokonał interweniującego Nowotnego. Parę minut później po błędzie goleniowskiego obrońcy na 3:1 podwyższył Marzantowicz. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, chociaż oba zespoły miały swoje okazje. Ponadto gospodarze od 79 minuty grali w osłabieniu, kiedy to Stępień został ukarany drugą zółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.
Po dzisiejszej porażce Ina Goleniów ma już tylko minimalne szanse na zajęcie w lidze wyższego miejsca niż piąte. W następnej kolejce biało-zieloni zagrają na własnym stadionie z Hutnikiem Szczecin. Początek spotkania o godzinie 17.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV
|
|

IV liga (2008/2009) |  | Energetyk Gryfino | Ina Goleniów |  | 3 | 1 | 10-06-2009 17:00 widzów: 200 | 1:0 - 35' - Aleksandrowicz
1:1 - 47' - Paszkowski (rzut karny)
2:1 - 65' - Marcin Łapiński
3:1 - 71' - Marzantowicz | dodaj video | INA: Nowotny - Jeż, Winiarski, Sobański - Winczewski (75' Chrząstowski), Makarewicz (77' Stuba), Dobrowolski, Żabkiewicz (60' Trosko), Borek - B. Paszkowski, S. Paszkowski (70' Domaradzki)
Czerwona kartka: Stępień 77' - za dwie żółte (Energetyk) sędzia: Kramer (główny) Woźniak (asystent nr 1) Jaworski (asystent nr 2) | Dane pomogli uzupełnić: PiastDZC, bondzio - dziękujemy | uzupełnij dane + fotki + video + relacja | |
imprezę polecają | poleć to wydarzenie sportowe innym możesz być pierwszy | |
|
|
|
|