PP: Remis nie wystarczył do awansu
Ostatni akcent Pucharu Polski w tym sezonie z udziałem Olimpijek miał miejsce na stadionie przy ulicy Witkiewicza w Szczecinie. W pierwszym spotkaniu w Bydgoszczy padł wynik 1:1. Tym razem również skończyło się remisem.
Emocji, otwartej gry i nietuzinkowych akcji nie brakowało, lecz gwizdek kończący mecz równocześnie zakończył marzenia o półfinale Pucharu Polski. Ten remis nie wystarczył podopiecznym trenera Adama Gołubowskiego, a korzystny okazał się dla drużyny KKP Rem Marco Bydgoszcz.
Z przebiegu spotkania jeden i drugi zespół może być zadowolony, bowiem wyglądał on zdecydowanie lepiej niż ten z przed kilku dni rozegrany w Bydgoszczy. Starcie przerodziło się w prawdziwą batalię, a okazji na bramkowe zdobycze nie brakowało i z jednej i z drugiej strony.
Wynik spotkania już w 1 minucie otworzyła Ilona Raczkowska dla KKP. Nie mniej jednak dosyć szybko - po niespełna dwóch minutach - Olimpijki doprowadziły do wyrównania po składnej akcji Kornelii Grosickiej i kapitan Roksany Ratajczyk. Popularna Rowdy zaprezentowała mocny, celny strzał w polu karnym oponentek. W 28 minucie doświadczenie kapitan Agaty Stępień sprawiło, że Bydgoszcz ponownie wyszła na prowadzenie. Dopiero po zmianie stron wynik uległ zmianie. Wchodząca tym razem z ławki Paulina Oleksiak okazała się asem w rękawie trenera Gołubowskiego zdobywając bramkę w 62 minucie na 2:2. Mimo dużej ilości czasu, dobrej kontroli gry i wielu stałych fragmentów remis okazał się ostatecznym wynikiem ekstremalnej potyczki. Tym samym to KKP Bydgoszcz awansowało do półfinału Pucharu Polski. Na osłodę, z racji tłustego czwartku kibice zgromadzeni na meczu mogli skosztować pączków z ramienia Olimpii. Bramki: 3' Ratajczyk, 62' Oleksiak - 1' Raczkowska, 28' Stępień Olimpia: Pastusiak - Oleszkiewicz (88' Siwek), Brzozowska, Michalczyk, Radochońska, Brodzik, Litwiniec, Ratajczyk, Witczak (62' Oleksiak), Grosicka, Bińkowska Rezerwa: Kierul, Kalmus, Bagińska, Łaniewska, Szerszeń
�r�d�o: MKS Olimpia
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|