Pora na drugie zwycięstwo
Dwa bezbramkowe remisy mają za sobą Błękitni Stargard. Kibice stargardzkiej drużyny czekają na następne trzy punkty. W sobotę do Stargardu przyjedzie Znicz Pruszków. Goście to spadkowicz z pierwszej ligi. Piłkarze z Pruszkowa po dwóch porażkach z rzędu, w minionej kolejce przełamali się i pokonali Gryfa Wejherowo.
Pruszkowianie sezon rozpoczęli od porażki z Gwardią Koszalin 2:1, a następnie przegrali z MKS-em Kluczbork 1:0. Pierwsze punkty Znicz wywalczył przed tygodniem. Po zaciętym spotkaniu zespół z Pruszkowa ograł Gryfa 3:2, co warte uwagi, do bramki rywala trafili pod koniec pierwszej i drugiej połowy.
Wobec zmian kadrowych, wydaje się że zespół z Pruszkowa w tym sezonie będzie musiał zadowolić się pozycją w środku stawki. Dariusz Żuraw nie ma już w swojej kadrze takich zawodników jak Adrian Paluchowski (Pogoń Siedlce), Aleksander Jagiełło (Piast Gliwice) czy Andrzej Niewulis (Raków Częstochowa). Pruszkowianie w ubiegłym sezonie przegrali aż dwadzieścia spotkań. Mimo wszystko gdyby lepiej punktowali w końcówce rozgrywek, mogli utrzymać się na zapleczu LOTTO Ekstraklasy. Stargardzianie całkiem obiecująco rozpoczęli nowe rozgrywki. Po wygranej z GKS-em Bełchatów przyszły dwa bezbramkowe remisy. Ligowa historia potyczek ze Zniczem Pruszków idealnie wpisuje się w remisową serię. Stargardzianie trzy razy zremisowali bezbramkowo z zespołem z Pruszkowa, a raz pokonali go 3:1.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|