Porażka w szczecińskim pożegnaniu
W ostatnim przed własną publicznością meczu sezonu 2016/2017 Polskiej Ligi Koszykówki koszykarze King Wilków Morskich Szczecin przegrali 76:93 z walczącym o grę w play-off Treflem Sopot. Wynik ten oznacza, że w zależności od rezultatu derbowego starcia z AZS-em Koszalin szczecinianie zakończą rozgrywki na 11. lub 12. pozycji.
Dla szczecinian, którzy odpadli z rywalizacji o najlepszą ósemkę, ostatnie starcia w sezonie mają zaledwie wymiar symboliczny, no może pojedynek z Akademikami można określać mianem honorowy. Osłabieni brakiem Kikowskiego (udał się do Włoch) i kontuzjowanego Garbacza szczecinianie, mimo tych nie zbyt motywujących zdarzeń przez sporą część pojedynku toczyli wyrównany bój z drużyną z Trójmiasta.
Michał Nowakowski, Travis Releford a przede wszystkim Robert Skibniewski stanęli nawet do rywalizacji w festiwalu trójek. Po przeciwnej stronie barykady Artur Mielczarek, Jakub Karolak, Filip Dylewicz, Piotr Śmigielski oraz Anthony Ireland także 'wzięli' udział w tej konkurencji. W sumie piłka do kosza po rzutach zza linii 6,75 metra wpadała aż dwadzieścia trzy razy.
O trzy razy lepsi w tym aspekcie gry byli goście i jeśli do tego dołożymy więcej punktów z pod samego kosza, zdobycze po stratach przeciwnika oraz punkty drugiej szansy szybko dostajemy odpowiedź dlaczego to przyjezdni tego dnia byli lepsi. Warto jednak zaznaczyć, że w bezpośrednim pojedynku trójek Robert Skibniewski okazał się lepszy od Anthonego Irelanda. Choć obaj byli bezbłędni to jednak zawodnik Wilków zdobył w ten sposób punkty sześć razy, natomiast Amerykanin czterokrotnie. Goście skuteczną ucieczkę rozpoczęli na początku czwartej odsłony. Wszystko zaczęło się od Karolaka oraz Markovicia. Swoje dołożył Dylewicz oraz Ireland i nagle w ciągu pięciu minut zrobiło się piętnaście punktów różnicy. Nie pomógł, bo nie mógł już pomóc 'łabędzi śpiew' Skibniewskiego, który jako jedyny z Wilków trafiał do kosza rywala. Reszcie zawodników chyba zabrakło już zaangażowania... King Wilki Morskie Szczecin - Trefl Sopot 76:93 (22:18, 22:25, 20:21, 12:29) King Wilki Morskie: Robert Skibniewski 28 (5 as., 6/6x3, 4 str.), Michał Nowakowski 15 (5 zb., 3x3), Travis Releford 10, Zane Knowles 7, Russell Robinson 6 (5 as.), Zach Robbins 4, Marcin Dutkiewicz 4 (6 zb.), Szymon Łukasiak 2, Maciej Majcherek 0, Norbert Kulon 0 Trefl: Anthony Ireland 22 (4/4x3), Jakub Karolak 18 (4x3), Piotr Śmigielski 15, Nikola Marković 12 (8 zb.), Artur Mielczarek 11 (3x3), Filip Dylewicz 11 (6 zb., 6 as.), Tyler Laser 2, Grzegorz Kulka 2, Marcin Stefański 0, Michał Kolenda 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Kawaler |
|