Nowy mecz, nowe szanse, cel ten sam
Cel ten sam, choć niestety coraz trudniejszy do osiągnięcia - utrzymanie wśród IV-ligowców. Meczy do rozegrania coraz mniej,'sąsiedzi' w tabeli sprawiają prezenty przegrywając swoje mecze, Dąb jednak z tego prezentu nie skorzystał przegrywając w Szczecinku 4:2 choć do przerwy prowadził 2:1. Szansa na kolejne zwycięstwo, tak upragnione, już w sobotę. Do Dębna przyjedzie tym razem zespół Piasta Chociwel. Jeśli jeszcze wierzymy w utrzymanie to ten mecz po prostu trzeba wygrać. Pierwszy gwizdek sędziego Piotra Bieńka punktualnie o godz. 16.00.
Teoretycznie do zdobycia jeszcze trzydzieści trzy punkty, wiadomo, w praktyce patrząc na formę drużyny Dębu nie do osiągnięcia lecz walczyć trzeba do ostatniego gwizdka. Prawdopodobnie z ligi spadnie pięć drużyn więc na chwilę obecną strata sięga jedenastu punktów. Szansa na zejściu do punktów ośmiu przy 'korzystnych' rezultatach innych drużyn już w sobotę.
Najbliższy rywal Dębu właśnie w tej strefie 'lekko zagrożonej' spadkiem się znajduje więc na pewno na boisku się nie podda. Przed tygodniem w Szczecinku było blisko osiągnięcia korzystnego rezultatu, cóż, nie udało się. Nie pomogły dwa trafienia Fryszki.
Piłkarze Piasta natomiast w ostatniej kolejce przegrali przed własną publicznością z Bałtykiem Koszalin 0:1, mecz z Dębem będzie szansą do rehabilitacji po ostatnim niepowodzeniu. Miejmy nadzieję że w sobotę to gospodarze będą się cieszyć z upragnionego zwycięstwa i walka o utrzymanie pozostanie w zasięgu a nie tylko w marzeniach.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pierin |
|