KS Chwaszczyno lepsze od rezerw Pogoni
Rezerwy Pogoni Szczecin przegrały drugi mecz w rundzie wiosennej. Na boisku przy Pomarańczowej 3:1 zwyciężył zespół KS Chwaszczyno. Bramkę dla szczecinian zdobył Seiya Kitano.
Goście bardzo szybko objęli prowadzenie. W 20. sekundzie spotkania Mateusz Węsierski przelobował Dawida Kudłę. Po chwil golkiper Portowców zrehabilitował się broniąc strzały Łazaja i Mosiejki. W 16. minucie bramkarza gości, Mateusza Macholę sprawdził Sebastian Kowalczyk. Ostatnie pięć minut pierwszej połowy to pressing zespołu Pawła Sikory, najpierw uderzał Listkowski, a następnie Jopek. W 45. minucie przyszło wyrównanie, gola na swoje konto zapisał Seiya Kitano.
Druga połowa to kolejne próby strzałów na bramkę chwaszczynian. Macholę zatrudnili Obst i Kort, ale górą był golkiper przyjezdnych. Przyjezdnym udało się zdobyć dwie bramki, a oba gole zdobył Paweł Arndt. Podopieczni Pawła Sikory przegrali 1:3 i zajmują aktualnie w tabeli 13. miejsce. W następnym tygodniu rezerwy Pogoni w Jarocinie zagrają z Jarotą.
Łukasz Kowalski, szkoleniowiec KS-u Chwaszczyno: - Wyprzedziliśmy Pogoń II Szczecin w tabeli. Ten mecz był trudny, ale to można powiedzieć o każdym w tej lidze. Przeciwnicy - grając w dziesiątkę - pokazali, że szkolą młodzież na wysokim poziomie. Potrafili grać w piłkę. Jednak liczy się to, co znajdzie się w sieci. Nie liczą się wrażenia artystyczne, a konkrety. Mogliśmy lepiej ułożyć sobie to spotkanie. Szczecinianie długo utrzymywali się przy piłce, ale na sytuacje to się nie przełożyło. Nie pamiętam, żeby nasz bramkarz musiał się wykazać - były dwa groźne strzały z dystansu. Szkoda, że straciliśmy gola, bo chcieliśmy zagrać na zero z tyłu. Gonimy innych i bardzo się cieszę. Paweł Sikora, szkoleniowiec Pogoni II Szczecin: - Mimo grania w osłabieniu nie chcieliśmy grać z kontry tak, jak rywal. To przez chamskie zachowanie naszego zawodnika, którego nie popieram. Na pewno zostanie za to ukarany, bo to było nieodpowiedzialne w stosunku do zespołu. Jeżeli byłby to brutalny faul w ferworze walki, to mógłbym to zrozumieć. Jednak chamskich zachowań nie będziemy popierać. Uważam, że reszta zawodników zostawiła sto procent zdrowia i charakteru na boisku. Dążyliśmy do strzelania bramek, ale przez zmęczenie straciliśmy gole po błędach. Szkoda, ale to było wartościowe spotkanie. W takich poznaje się zawodników, którzy potrafią pracować za dwóch. To istotna potyczka - niektórzy pokazali ogromny charakter. Zabrakło nam szczęścia. Grając w osłabieniu, szukaliśmy możliwości do zrobienia przewagi przez szybkie granie i pracę. Uważam, że kilka sytuacji mieliśmy. Najważniejsze są punkty, a przed nami sporo spotkań. Piłkarze zobaczyli, że w dziesiątkę też można walczyć jak równy z równym. 0:1 - Mateusz Węsierski - 1' 1:1 - Seiya Kitano - 45' 1:2 - Paweł Arndt - 65' 1:3 - Paweł Arndt - 89' Czerwona kartka: Dawid Zieliński (32'). Pogoń II Szczecin: Dawid Kudła - Jędrzej Kujawa (30' Rafał Maćkowski), Szymon Jopek, Robert Obst, Hubert Matynia - Sebastian Kowalczyk, Dawid Zieliński, Dawid Kort, Marcin Listkowski (75' Łukasz Zakrzewski), Patryk Paczuk - Seiya Kitano (62' Gracjan Jaroch).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|